Z wizytą w szkole partnerskiej w Szwecji

19 listopada 2010 r. grupa uczniów naszego gimnazjum w składzie: Kasia Powłoka IIIg, Marta Łęczewska IIIa, Wojtek Czarnociński IIIe i Magdalena Kuczkowska IIIf wraz z nauczycielami: panią Wandą Lepczak, Panią Agnieszką Andryskowską, Panią Alicją Lisiecką i Panią Agnieszką Izydorczyk wyruszyła w podróż do Szwecji. Naszym celem było Malmö. Gdy dolecieliśmy przywitał nas śnieg. Następnie pojechaliśmy do hotelu Sparta w Lund. Po rozlokowaniu w pokojach poszliśmy na obiad i na małe zakupy. Następnego dnia postanowiliśmy pójść zobaczyć miasto i na małe zakupy. Każdemu z nas bardzo spodobało się w H&M i każdy coś w nim zakupił. Po południu odwiedziliśmy McDonald`a, a po powrocie do hotelu ćwiczyliśmy naszą prezentację. W niedzielę przyszedł czas na pożegnanie hotelu i przywitanie rodzin, u których mieliśmy zamieszkać. Wszyscy mieliśmy przerażenie na twarzach, ale daliśmy radę. Wieczorem spędzaliśmy czas z rodzinami. Następnego dnia rano spotkaliśmy się w Vipan. Tego dnia prezentowaliśmy się przed grupą Comeniusa, poznaliśmy młodzież ze Szwecji, z Turcji, Włoch i Portugalii. Wieczorem w grupach gotowaliśmy różne potrawy takie jak: tacos, pizza czy spaghetti. We wtorek zwiedzaliśmy Lund. Odwiedziliśmy m.in.: Muzeum Kultury, Katedrę, Uniwersytet oraz Ratusz, a wieczorem całą grupą wybraliśmy się do chińskiej restauracji. W środę wraz z naszymi nowymi przyjaciółmi pojechaliśmy na wycieczkę po Skanii. Byliśmy m.in.: w Cineteket w Ystad. Mogliśmy tam zobaczyć plan filmowy słynnego szwedzkiego serialu kryminalnego „Wallander”. Potem pojechaliśmy do Alle`s Stones, skąd podziwialiśmy klify i urządziliśmy małą bitwę na śnieżki. Wracając do Lund wstąpiliśmy do fabryki soku jabłkowego, gdzie mogliśmy spróbować świeżego soku. Wieczorem nasza grupa poszła na kręgle. Mimo nowych przyjaźni, zawzięcie ze sobą rywalizowaliśmy, ale i tam była to świetna zabawa. Ostatniego dnia naszej wspólnej przygody zabrano nas do Malmö i Kopenhagi. Do Kopenhagi jechaliśmy mostem liczącym 12 km prowadzącym przez morze. W Kopenhadze zobaczyliśmy Syrenkę- symbol Danii oraz Ratusz i Pałac Królewski. Mieliśmy tam również chwilę wolnego na zakupy. W granicach godziny 18 wróciliśmy do szkoły na pożegnalną kolację. Panowała bardzo miła atmosfera. Mieliśmy okazję spróbować typowo szwedzkich potraw oraz porozmawiać z międzynarodowymi przyjaciółmi. Gdy nadszedł czas pożegnań nie obyło się bez łez. Myślę, że ta przygoda bardzo dużo nas nauczyła. Trzeba znać języki, nie bać się poznawać nowych ludzi i cieszyć się z każdej chwili jaką można z nimi spędzić. Gdybym mogła pojechać tam jeszcze raz, na pewno bym podjęła taką samą decyzję i mam nadzieję, że Kasia, Marta i Wojtek również. To było cudowne 8 dni z świetnymi ludźmi!

(aut. Magdalena Kuczkowska - klasa III f)